Ostatnio byłam na weselu. Koleżanka na szybko mimo że był 14 luty i na pewno miała jakieś plany - zgodziła się mnie uczesać i jeszcze nic w zamian nie chciała. Postanowiłam że i ja zrobię jej przyjemność i na szybko wyszyłam zakładki.
Pięknie zapakowane ruszyły w drogę ;)
Sympatyczne :)
OdpowiedzUsuń