wtorek, 27 stycznia 2015

Welkome skończony

Już kilka dni temu skończyłam napis, jednak dziś dopiero miałam czas na zrobienie zdjęć.

 
Teraz tylko muszę oprawić, na razie jednak brak pomysłu. Wyszyłam także jeżyka z kwiatami z najnowszego cross stichera. bardzo mi się podoba, choć troszkę czasu mi zajął... kto by pomyślał takie maleństwo a trzeba się napracować.

A tutaj zdjęcie bez konturów

 Zawsze się dziwię jak taka zwykła plama kolorów się zmienia po zrobienia backstichów.
Całkiem inny haft. choć szczerzę uznaję to za najgorszą część haftowania.
Pokażę jeszcze Wam gazetkę





Ten numer gazetki jest bardzo fajny dużo wzorów mi się podoba, jest z czego wybierać. 
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze pod ostatnimi postami.

4 komentarze:

  1. Piękne hafty! Dla mnie właśnie backstitch to kwintesencja danego wzoru...z nimi są naprawdę realne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko że strasznie dużo czasu zajmują :( Jakoś nie lubię ich wykonywać, ale faktycznie haft od razu piękniej wygląda

      Usuń